Hołowni dążenia do przyjaznego cięcia

Hasło o rozdziale Kościoła od państwa funkcjonuje w polityce od lat. Postulatu tego nikomu nie udało się wcielić w życie, bo nikt go nigdy nie skonkretyzował.

Aktualizacja: 09.12.2019 20:51 Publikacja: 09.12.2019 19:31

Hołowni dążenia do przyjaznego cięcia

Foto: Fotorzepa, Michał Warda

Szymon Hołownia ogłosił, że startuje w wyborach prezydenckich. W jego niedzielnym wystąpieniu w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku padło dużo ważnych słów o potrzebie odbudowy wspólnoty, solidarności, dialogu, wykluczeniach, tolerancji. Nie ma wątpliwości, że to do bólu inspirowane chrześcijańskimi wartościami przesłanie ma szansę trafić do zmęczonych nieustającym sporem między dwoma najpoważniejszymi graczami, którzy zabetonowali scenę polityczną. Jest dla tej grupy Hołownia pewną nowością, człowiekiem spoza układu, nadzieją na jakąś zmianę.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Polityka
Szkolenie wojskowe dla posłów. MON zapewni taką możliwość
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Polityka
Rafał Trzaskowski domaga się reakcji rządu i policji w sprawie gangów ze Wschodu
Polityka
Afera Collegium Humanum pogrąża człowieka prezydenta Andrzeja Dudy
Polityka
„Rzecz w tym": Rozczarowanie politycznym słowem roku
Polityka
Kandydaci na prezydenta 2025. Kto już zadeklarował start w wyborach prezydenckich?