Ręce precz od króla Leopolda

Za przerażające skutki swego kolonialnego panowania w Kongu Belgia nie przeprosiła i przepraszać nie zamierza.

Aktualizacja: 22.04.2018 11:50 Publikacja: 22.04.2018 00:01

Pomnik zbrodniczego monarchy najwyraźniej nie przeszkadza ani belgijskim decydentom, ani unijnym urz

Pomnik zbrodniczego monarchy najwyraźniej nie przeszkadza ani belgijskim decydentom, ani unijnym urzędnikom, ani turystom.

Foto: shutterstock

Pomnik Leopolda II Roshni zdecydowanie się podobał. Po jego obejrzeniu młoda turystka z Indii napisała w popularnym portalu turystycznym Tripadvisor: „ładne, czyste miejsce, które łatwo odnajdziecie (...). Ale nie jest to też atrakcja, którą trzeba koniecznie zobaczyć. Tylko pomnik na środku zielonego skweru. Być może gdybym lepiej znała historię, potrafiłabym bardziej to docenić".

Z pewnością znajomość historii Roshni by pomogła. Ale wtedy wpis turystki wyglądałby pewnie inaczej.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Plus Minus
Kompas Młodej Sztuki 2024: Najlepsi artyści XIV edycji
Plus Minus
„Na czworakach”: Zatroskany narcyzm
Plus Minus
„Ciapki”: Gnaty, ciapki i kostki
Plus Minus
„Rys”: Słowa, które mają swój ciężar
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10