Posłanka przechodzi z Lewicy do Porozumienia. "Nie otrzymuję posady w ministerstwie"

Moja decyzja jest podyktowana rozmowami z moimi wyborcami – mówi nam Monika Pawłowska, posłanka, która przechodzi z Lewicy do Porozumienia.

Aktualizacja: 22.03.2021 11:36 Publikacja: 21.03.2021 18:07

Posłanka przechodzi z Lewicy do Porozumienia. "Nie otrzymuję posady w ministerstwie"

Foto: Reporter / Jacek Domiński

Zdecydowała się pani przejść z Lewicy do Porozumienia Jarosława Gowina. Skąd ta zaskakująca decyzja?

Wiem, że to decyzja odważna. Pewnie spadnie też na mnie fala hejtu. Trudno. Chcę postępować zgodnie z własnym sumieniem. I zgodnie z tym, do czego zobowiązałam się wobec moich wyborców. Z przykrością stwierdzam, że dzisiejsza Lewica zupełnie nie przypomina ugrupowania, z którym się kiedyś związałam. Przed laty łączyła nas społeczna wrażliwość. Przekonanie, żeby robić coś konkretnego dla ludzi. Niestety dzisiejsza Lewica niemal wyłącznie stawia na sprawy światopoglądowe. To nie jest moja droga, nie po to wchodziłam do polityki. Każdy poseł powinien mieć cywilną odwagę postąpić zgodnie z własnym sumieniem. Ja w tym momencie to robię.

Pozostało 89% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek
Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii
Polityka
Jacek Sasin: Jest czterech kandydatów na kandydata PiS na prezydenta
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Były szef ABW ma być doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa