Profesor Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz kierownik Katedry Kryminologii i Polityki Kryminalnej Uniwersytetu Warszawskiego, powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że Stefan W. jest przykładem "drapieżnika". Jak podkreślił Rzepliński, "powinien przebywać on dzisiaj w Gostyninie" w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dysocjalnym, gdzie trafiają najgroźniejsi byli skazani po odbyciu kary więzienia. - W Polsce jest około 160 "drapieżników", czyli skrajnie niebezpiecznych ludzi, którzy powinni być izolowani właśnie w takim ośrodku - zaznaczył. - „Drapieżnik' to człowiek, który ustawicznie, z reguły z nienawiści do ludzi, czy miłości do idei, chce albo likwidować tych, których nienawidzi, albo chce radykalnie naprawić świat, usuwając tych, którzy stoją na przeszkodzie - dodał.
Czytaj także: Stefan W. chciał, by "Kaczyński był dyktatorem"
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego podkreślił również, że Stefan W. „może być bardzo sprawnym bandytą kryminalnym”. - Zdaje się, że ten zabójca był taki. Co prawda napaść na kasę SKOK to nie jest wielkie "halo", (...) ale świetnie to planował za każdym razem, w odpowiedni sposób się zachowywał - powiedział Rzepliński. - Na podstawie kodeksu karnego wykonawczego, komisja penitencjarna ma prawo zaproponować skazanemu odbywanie kary w systemie terapeutycznym - dodał.