W sprawie przekopu Mierzei Wiślanej do Komisji Europejskiej zgłosił się wiceminister rolnictwa Federacji Rosyjskiej, szef Federalnej Agencji Rybołówstwa Ilja Szestakow.
Wiceminister zaapelował o „przeprowadzenie wszechstronnej analizy możliwych skutków oraz podjęcie świadomej decyzji dot. przekopu Mierzei Wiślanej” i „zabezpieczenie i wdrożenie szeregu środków w celu zrekompensowania szkód wodnych zasobów biologicznych i ich siedlisk”.
Zdaniem ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka, to kolejna próba zablokowania strategicznej dla Polski inwestycji.
– To dziwne, że argumenty ekologiczne są dziś używane przez kraj, dla którego ekologia nigdy nie była priorytetem. Oceniam to jako próbę zablokowania budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną – powiedział minister w rozmowie z portalem gospodarkamorska.pl
– Inwestycja ma ogromne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa oraz rozwoju gospodarczego północno-wschodniej Polski. Jest realizowana z poszanowaniem najwyższych standardów ochrony środowiska – dodał Gróbarczyk.