"Rzeczpospolita": Rząd przyjął projekt ustawy degradacyjnej. Zdegradowani zostaną członkowie WRON - Jaruzelski, Kiszczak, ale też gen. Hermaszewski. Słusznie?
Jan Olszewski, były premier RP: W moim przekonaniu obniża to rangę moralną i symboliczną wymowę tego aktu. Ustawa umożliwia degradację wszystkich członków WRON, ale wszyscy wiedzą, że pan Hermaszewski miał być tylko dekoracją. Nie wiem nawet, czy ktoś go zapytał o to, czy zgadza się być we WRON. Nawet jeśli się zgodził, to był tam tylko figurantem. Gen. Hermaszewski nie miał żadnego wpływu na decyzje WRON. On był tylko narzędziem w rękach gen. Jaruzelskiego i Kiszczaka.
Którzy powinni zostać pośmiertnie zdegradowani?
Powinni byli zostać osądzeni za życia. Dzisiaj akt degradacji jest już tylko symboliczny. Jednak włączenie do tego osoby, tak dalekiej od kręgu decyzyjnego, jak pan Hermaszewski, będzie, jak powiedziałem, obniżeniem wymowy moralnej i politycznej aktu. Gen. Hermaszewski nie powinien zostać zdegradowany.
Jacek Sasin uważa, że gen. Hermaszewski powinien zostać zdymisjonowany, gdyż bardzo źle zapisał się w historii Polski firmując swoją osobą zbrodniczy reżim Jaruzelskiego.