Tylko 79 zł za pół roku czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 16.01.2020 20:38 Publikacja: 16.01.2020 21:00
Foto: Adobe Stock
W działającym od 1999 r. powszechnym systemie emerytalnym istnieje limit (30-krotność średniego miesięcznego wynagrodzenia), powyżej którego nie trzeba zwiększać w danym roku swoich oszczędności emerytalnych. Ma on głębokie merytoryczne uzasadnienie i jest korzystny dla wszystkich uczestników systemu, niezależnie od tego, czy limit ten obecnie osiągają czy nie. Wynika to z dostosowania systemu emerytalnego do realiów XXI wieku.
Likwidacja poprzedniego systemu emerytalnego i wprowadzenie w jego miejsce obecnego w 1999 r. (nazywane trochę myląco reformą emerytalną) miało na celu ochronę dochodów pokolenia aktywnego ekonomicznie. Poprzedni system prowadził do ich drastycznego ograniczenia na skutek podnoszenia składek. Przedsmak tego mieliśmy w ostatnich dwóch dziesięcioleciach XX wieku. Składki na wszystkie ubezpieczenia społeczne (czyli nie tylko na emerytury) wzrosły z 15,5 proc. w 1980 r. do 45 proc. w połowie lat 90. Projekcje pokazywały konieczność dalszego podnoszenia składek do absurdalnie wysokiego poziomu.
Reformowanie dialogu społecznego bez udziału wszystkich zainteresowanych stron stoi w sprzeczności z jego ideą i...
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. Praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Wysokie cła na zagraniczne auta w Stanach Zjednoczonych spowodują wzrost ceny lokalnej produkcji motoryzacyjnej....
Niemcy zmieniły konstytucję, znosząc limity deficytu, które utrudniały finansowanie wydatków na obronę i na inwe...
Osiągniecia dekady cyfryzacji są dowodem, na to, jak wiele można osiągnąć, gdy logika kontynuacji i współpracy w...
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
Donald Tusk uruchomił inicjatywę obywatelską. Musi więc deregulację potraktować poważnie. Innej drogi nie ma.
W salonach dealerskich sieci Suzuki w całej Polsce ruszyły pokazy premierowych motocykli Suzuki DR-Z4S i DR-Z4SM. Nowe maszyny będzie można zobaczyć w miastach praktycznie w całej Polsce.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas