Państwo, które jeszcze niedawno promowało wynajem w ramach programu Mieszkanie+, który nie odniósł wielkiego sukcesu, chce znów wspierać własność. Kupującym mieszkania kredytobiorcom w wieku do 40 lat ma udzielać gwarancji bankowych zastępujących wkład własny.
Po kredyty bez wkładu będą mogły iść do banków małżeństwa, osoby samotnie wychowujące dzieci i osoby niepełnosprawne.
Program „Mieszkanie bez wkładu" to jeden z filarów Polskiego Ładu. Projekt przygotowywała zdymisjonowana niespodziewanie w ubiegłym tygodniu Anna Kornecka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. Założenia nowych przepisów w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów zostały opublikowane 4 sierpnia.
We wtorek premier Mateusz Mazowiecki poinformował, że o „natychmiastową pracę w tym zakresie" poprosił... Rządowe Centrum Legislacji. Jak mówił na spotkaniu prasowym, całościowy projekt ustawy o gwarancji wkładu własnego dla rodzin, które kupują mieszkania, ma się pojawić w ciągu kilku tygodni. Ustawa mogłaby być procedowana już we wrześniu. Morawiecki podkreślał, że „Skarb Państwa stać na to, aby gwarantować wkład własny na zakup mieszkania przez młodych".
Rząd zapowiada, że państwo za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego będzie gwarantowało wkład własny nawet do 40 proc. do kwoty 100 tys. zł przez okres maksymalnie 15 lat.