Od ponad miesiąca średnia dzienna liczba nowych przypadków koronawirusa liczona na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni jest w Polsce mniejsza od 10 tys., w środę spadła do 6,5 tys. Na jakim etapie jest epidemia w naszym kraju? - Pewnie jakbym patrzył tylko na Polskę, to odpowiedziałbym, że mamy stabilizację i względnie idziemy w kierunku raczej spokojnego scenariusza - powiedział minister zdrowia w TVN24.
- Ale patrzę dookoła i widzę co się dzieje w krajach ościennych i tych dalszych w Europie i niestety, tutaj sygnały są zupełnie inne, więc znowu jesteśmy w sytuacji dużej niejednoznaczności, bo u nas mamy spadki, stabilną sytuację w szpitalach, natomiast poza granicami widać zaostrzenia obostrzeń, eskalację liczby zachorowań - dodał.
Czy nie czas na poluzowanie wprowadzonych przez władze restrykcje? - Trzeba być bardzo ostrożnym - oświadczył Adam Niedzielski.
- W listopadzie zebraliśmy cenę tego, że we wrześniu się otworzyliśmy - i nie mówię tylko pod kątem gospodarki, szkół, ale też pewnego rygoru psychicznego, który przed wakacjami mieliśmy, a w trakcie wakacji go zgubiliśmy i potem bez tego przekonania, że trzeba się pilnować weszliśmy we wrzesień, kiedy wszystko zostało otwarte i skutki były takie a nie inne - mówił.
Co w najbliższym czasie może wrócić do normalności?
- Cały czas myślimy o tym, cały czas chcemy podejmować takie decyzje, które z jednej strony muszą wychodzić naprzeciwko oczekiwaniu społecznemu. Przecież widzimy wszyscy, jaka jest frustracja, i ona dotyczy nie tylko przedsiębiorców, ale dotyczy dzieci, dotyczy wszystkich grup społecznych - powiedział minister.
- Z drugiej strony, jeżeli doprowadzimy do tego, że przegrzejemy, jeśli można tak powiedzieć, i pozwolimy trzeciej fali wystartować z poziomu, na którym jesteśmy, czyli 8-10 tys. średnio tygodniowo, to wiadomo, że szczyt tej fali wyjdzie poza okolice 30 tys., jakie mieliśmy w czasie drugiej fali, a tego na pewno nasz system opieki zdrowotnej po prostu nie wytrzyma. Więc tutaj jeżeli myślę, to myślę przede wszystkim o tym, żeby wykonywać ostrożne kroki - dodał.