Jak poinformował rzecznik wojewody, służby sanitarne przeprowadziły wywiad, z którego wynika, że wynika, że 72-letni obywatel Niemiec, który zmarł w Bochlinie w województwie Kujawsko-Pomorskim, był „w sile wieku” i zmarł z powodu grypy.
- Zmarły to 72-letni obywatel Niemiec. Policja uczestniczyła w zabezpieczaniu miejsca zdarzenia, podobnie jak w przypadkach, gdy służby medyczne informują, że zgon mógł nie nastąpić z przyczyn naturalnych - powiedziała mł. asp. Julia Świerczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu, cytowana przez TVN24. - Sprawą zajmują się służby sanitarne. Sekcja zwłok i badania wykażą, co było faktyczną przyczyną zgonu. Policjanci zaangażowani w sprawę pracują normalnie, nie zostali wyłączeni i objęci kwarantanną - dodała. Jak podkreślił rzecznik prasowy wojewody Adrian Mól, mężczyzna nie zgłosił się do lekarza i umarł w domu. - Żeby jednak nie generować paniki, zdecydowano o pobraniu próbek na obecność koronawirusa w jego organizmie - zaznaczył.
W sumie 11 osób zostało objętych kwarantanną. Wyniki badań będą dostępne najwcześniej w środę po południu.
Polska i świat walczą z koronawirusem. Największe ogniska choroby znajdują się obecnie - poza Chinami, gdzie SARS-CoV-2 pojawił się w grudniu 2019 roku - we Włoszech, w Iranie i w Korei Południowej. Liczba zachorowań przekroczyła 1000 we Francji, Hiszpanii i Niemczech.
W Polsce potwierdzono 25 przypadków koronawirusa. Z powodu zagrożenia rząd podjął między innymi decyzję o zamknięciu szkół, wyższych uczelni i przedszkoli.