Duże sklepy dostają w kość. Chaos po zaostrzeniu przepisów

Im większa powierzchnia sklepu, tym proporcjonalnie mniej klientów może on obsłużyć - wynika z wyliczeń „Rzeczpospolitej”.

Aktualizacja: 03.04.2020 15:18 Publikacja: 03.04.2020 15:11

Duże sklepy dostają w kość. Chaos po zaostrzeniu przepisów

Foto: Fotorzepa

Rozporządzenie ograniczające liczbę klientów mogących robić jednocześnie zakupy do trzech na jedno stanowisko kasowe rozpaliło branżę i wprowadziło pod sklepami chaos. Klienci ustawiają się bowiem w długie kolejki zwłaszcza pod dużymi sklepami, choć mogliby bez najmniejszego kontaktu ze sobą spokojnie robić zakupy.

Analizując średnią powierzchnię różnych typów sklepów oraz liczbę kas wychodzi bowiem, że obecnie na jednego klienta w hipermarkecie przypada średnio ok. 50 mkw., w supermarkecie nawet ok. 70 mkw., a w sklepie typu dyskont 50-70 mkw. Rekordzistą jest i tak segment zakupów półhurtowych w formacie cash&carry - w takich placówkach z niewielką liczbą kas na klienta przypada obecnie nawet ponad 150 mkw. 

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Handel
Zamykają się drzwi do Królewca. Rosjanie grożą zajęciem Litwy w jeden dzień
Handel
Biały Dom zawiesza cła na auta i części z Kanady i Meksyku. Na razie na miesiąc
Handel
Versace na sprzedaż. Dom mody może przejąć jego włoski konkurent
Handel
Warren Buffett o cłach Trumpa: Są aktem wojny. Z biegiem czasu staną się podatkiem
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Handel
Świat nie chce diamentów z Rosji. Rośnie góra niesprzedanych kamieni