Takie dane zawiera oficjalna prognoza gospodarcza dla Białorusi na 2020 r. cytowana przez portal Chartia97. Niska wydajność jest w całej białoruskiej gospodarce, ale najwolniej pracuje sektor państwowy. Wydajność w białoruskich firmach prywatnych jest o 1,5 raza wyższa niż w państwowych i o 2,2 niż w komunalnych.
- Taka sytuacja ciągnie się od czasów Związku Sowieckiego, kiedy to ludzie sowieccy pracowali na poziomie 40 proc. wydajności Amerykanów. Przy czym wtedy wydajność w ZSRR w najbardziej rozwiniętych sektorach jak chemiczny czy petrochemiczny była równa amerykańskiej. Teraz i to zostało utracone - ocenia ekonomista Leonid Zajko.