Najnowsze dane Rosstatu (urząd statystyczny Rosji) nie pozostawiają złudzeń, co do postępującej zapaści demograficznej naszego wschodniego sąsiada. W I półroczu 2019 r liczba zawodowo aktywnych Rosjan zmniejszyła się o milion osób.
Na koniec czerwca w Rosji było 75,1 mln obywateli w wieku produkcyjnym. To 51 proc. wszystkich Rosjan, których liczba także spada. W I półroczu rosyjskie społeczeństwo zmniejszyło się o 64,9 tysięcy. Ekonomistów niepokoi szczególnie rosnące tempo zmniejszania się siły roboczej w Rosji. W I półroczu spadek pracowników był o 22 proc. większy od ubiegłorocznego.
Braku rąk do pracy w Rosji nie nadąża niwelować rosnąca armia migrantów zarobkowych z byłych radzieckich republik azjatyckich. Choć I półroczu migrantów przybyło dwa razy więcej w ujęciu rocznym - 115,5 tysięcy, to starczyło ich zaledwie na zapełnienie 64 proc. luki na rosyjskim rynku pracy.
Spadek siły roboczej i starzenie się społeczeństwa rosyjskiego to główne przyczyny najmniejszego w historii bezrobocia - 4,4 proc. Do tego dochodzi spadająca liczba pracowników. W ciągu 2018 r w Rosji o 728 tys. zmniejszyła się liczba zatrudnionych w gospodarce. W tym samym czasie liczba budżetowych urzędników wzrosła do rekordowych 5 milionów.
- Tak duże zmniejszenie liczby zatrudnionych w realnych sektorach jest jedną z głównych przyczyn załamania gospodarki w pierwszym półroczu - ocenił Kirił Tremasow z firmy Loko-Inwest dla portalu finanz.ru.