Xavier Giannoli, reżyser „Tajemnicy objawienia" o potrzebie wiary i niechęci do stereotypów

Xavier Giannoli, reżyser „Tajemnicy objawienia" mówi Barbarze Hollender o potrzebie wiary i niechęci do stereotypów.

Aktualizacja: 27.08.2018 00:02 Publikacja: 26.08.2018 17:50

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Coraz częściej oglądamy filmy, których bohaterowie szukają wiary. Od skromnych jak „Lourdes" czy „Ludzie Boga", aż do wysokobudżetowych jak „Pasja" Gibsona czy „Milczenie" Scorsese. Myśli pan, że to reakcja na racjonalne, ale trudne czasy?

Xavier Giannoli: To, co nieodgadnione i niełatwe do wyjaśnienia, zawsze artystów fascynowało. Ale o Bogu, przeznaczeniu, człowieczeństwie można mówić na różne sposoby. Od wczesnej młodości słyszałem o Tarkowskim i Bressonie. Oglądałem ich filmy, ale one mnie w jakiś sposób nużyły. Dużo większe wrażenie robiły na mnie te, które kwestii wiary i imponderabiliów dotykały w sposób mniej oczywisty: pełen mistyki „Czas Apokalipsy" Francisa Forda Coppoli czy „Przełamując fale" Larsa von Triera. Ich bohaterowie, bardzo różni, na swój sposób obcują z Bogiem. Własnym Bogiem. A czy dzisiaj filmów o wierze jest więcej? Może po prostu to my, widzowie, bardziej zwracamy na nie uwagę.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Film
Nowy film Sorrentino: moralitet, dramat czy reklama luksusowych perfum?
Film
Polskie Oscary: „Dziewczyna z igłą” bierze (prawie) wszystko
Film
Dyktator podbija lodową krainę
Film
Biuro szeryfa Santa Fe ujawniło przyczynę śmierci Gene'a Hackmana i jego żony
Film
„Lampart”, czyli prequel „Ojca chrzestnego”
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń