Tomasz Kot miał zagrać w Bondzie. Agencja potwierdza: został poproszony o nagranie scen z czarnymi charakterami

Danny Boyle porzucił prace nad nowym filmem o Jamesie Bondzie na kilka tygodni przed rozpoczęciem zdjęć, po tym, jak wśród twórców pojawił się spór o czarny charakter. Słynny reżyser chciał, by rosyjskiego wroga agenta 007 zagrał Tomasz Kot - donosi brytyjski dziennik "The Telegraph".

Aktualizacja: 23.08.2018 07:18 Publikacja: 23.08.2018 07:04

Tomasz Kot miał zagrać w Bondzie. Agencja potwierdza: został poproszony o nagranie scen z czarnymi charakterami

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

qm

Producenci filmu byli w trakcie podejmowania ostatecznych decyzji, dotyczących castingu, kiedy ogłoszono, że laureat Oscara, reżyser "Slumdoga" i "Trainspotting" zrezygnował z powodu - jak to ujęto - "kreatywnych różnic".

Według "The Telegraph" pojawiły się pogłoski, że powodem konfliktu był scenariusz filmu, a producenci twierdzili, że nie są zadowoleni z decyzji o skupieniu się na współczesnych napięciach politycznych z Rosją i "współczesnej zimnej wojnie".

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP
Film
To oni ocenią filmy w konkursach Mastercard OFF CAMERA 2025!