Rząd już sygnalizuje, że sytuacja jest poważna. – Odwrócenie tendencji staje się faktem. Dzisiejszy wynik – 5178 nowych zakażeń – jest o ponad 1 tys. większy niż tydzień temu.
„Trend dla tygodniowej stopy wzrostu (średnia ruchoma 7-dniowa) po raz pierwszy od połowy listopada (pomijając anomalię poświąteczną) jest dodatni" – napisał we wtorek rano na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
Beztroska zabawa na Krupówkach może zebrać tragiczne żniwo. – Przypuszczam, że w przyszłym tygodniu będziemy mieć spory wzrost zakażeń. To zakopiańska fala – mówi „Rzeczpospolitej" wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
Zdaniem eksperta nie można wykluczyć, że za dwa tygodnie, jeśli wzrost zakażeń będzie znaczący, zostanie podjęta decyzja o zamknięciu hoteli i galerii handlowych. – Szkoły mogą działać, bo nie zwiększają zakażeń – dodaje Gut.
– Jesteśmy na najlepszej drodze, żeby trzecia fala do nas zawitała – tłumaczył z kolei w Radiu Zet prof. Andrzej Horban, konsultant krajowy chorób zakaźnych.