Komisja przedstawiła 27 maja propozycję opodatkowania dużych przedsiębiorstw korzystających z jednolitego rynku nowym obciążeniem, będzie to jeden z tematów najbliższego szczytu Unii 18-19 czerwca. Mógłby wejść w życie w 2024 r. albo później — pisze Reuter.
- Zależnie od jego formy — zryczałtowanej sumy, wkładu proporcjonalnego do wielkości przedsiębiorstwa lub części podatku od uzysku — można by pozyskać ok. 10 mln euro bez zbytniego obciążania finansów tych przedsiębiorstw — powiedziała jedna z rzeczniczek Komisji. — Te 10 mld to niecałe 0.2 proc. obrotów osiąganych przez te duże przedsiębiorstwa z działalności na terenie Unii — dodała. Spodziewane roczne przychody z podatku są wstępnym oszacowaniem wypośrodkowanym z różnych opcji branych pod uwagę — wyjaśniła.
Komisarz UE ds. budżetu, Johannes Hahn powiedział w wywiadzie dla „Financial Timesa" z 31 maja, że ten podatek można by stosować wobec ok. 70 tys. przedsiębiorstw w Europie osiągających obroty powyżej 750 mln euro.
Komisja Europejska przedstawiła też propozycje innych podatków, od emisji CO2 w imporcie czy od tworzyw sztucznych. Chodzi jej o znalezienie nowych przychodów na spłatę pożyczki, jaką mogłaby zaciągnąć w imieniu 27 krajów — o ile jej projekt zostanie przyjęty — na sfinansowanie planu odbudowy sumą 750 mld euro.