Takiego boomu na ziemię i domy nie było od kilkunastu lat

Od początku pandemii oferta gruntów systematycznie się kurczy. Kupujący biorą wszystko – tereny budowlane, rekreacyjne, rolne. Rośnie też popyt na domy.

Aktualizacja: 26.11.2020 21:06 Publikacja: 26.11.2020 20:36

Preferencje kupujących zmieniły się radykalnie. Wiele osób szuka działek i domów za miastem

Preferencje kupujących zmieniły się radykalnie. Wiele osób szuka działek i domów za miastem

Foto: shutterstock

O 24 proc. w październiku tego roku w porównaniu z październikiem ubiegłego spadła liczba ofert działek prezentowanych na portalu Nieruchomosci-online.pl. Oferta systematycznie maleje od początku pandemii. Od marca skurczyła się o 16 proc.

– Wyraźnie widać, że wiosenny boom na działki ma odzwierciedlenie w ofercie – komentuje Michał Kurczycki, dyrektor generalny portalu Nieruchomosci-online.pl.

Popyt na ziemię serwis mierzy liczbą kontaktów i telefonów do ogłoszeniodawców. W październiku, licząc rok do roku, zainteresowanie wzrosło o 66,5 proc. W porównaniu z lutym, ostatnim miesiącem przed pandemią, popyt zwiększył się o 27,3 proc. Ale już w porównaniu z majem, czyli miesiącem, w którym zainteresowanie ziemią jest największe, spadł o 22,3 proc.

– Zainteresowanie działkami, choć od wiosennego boomu lekko osłabło, jest znacznie większe niż w analogicznych okresach poprzednich lat – mówi Michał Kurczycki.

Serwis przeprowadził także ankietę wśród pośredników. 48 proc. agentów pytanych o zainteresowanie działkami w III kw. w porównaniu z II zauważa wzrost. 17 proc. ocenia, że sytuacja na tym rynku się pogorszyła, a 35 proc. pośredników nie zauważyło zmian.

Zdaniem 41 proc. badanych w IV kw. sytuacja na rynku działek będzie się poprawiać. 25 proc. spodziewa się osłabienia popytu, a 33 proc. – utrzymania trendów.

Joanna Lebiedź, właścicielka agencji Lebiedź Nieruchomości, ekspertka Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości, komentuje, że tak wielkiego zainteresowania domami i gruntami nie było od 2007–2008 r. – O ile wiosną, przy pierwszym covidowym szoku i lockdownie, widzieliśmy nieśmiałe przymiarki do takich nieruchomości (tylko tych zresztą, które miały okazyjne wówczas ceny), o tyle jesienią wraz z kolejną falą pandemii zainteresowanie zdecydowanie wzrosło – ocenia. – Od marca obserwowaliśmy kolejne fale zainteresowania kupców. Na pierwszy rzut poszła rekreacja. Do lipca wyprzedane zostały praktycznie wszelkie zasoby działek rekreacyjnych z domkami letniskowymi, na których większość kupujących spędziła wakacje.

W kolejnym rzucie, jak opowiada pośredniczka, ruszył segment działek budowlanych, rekreacyjnych niezabudowanych, działek leśnych i rolnych. – Dziś widzimy także zwrot w kierunku domów za miastem. Wciąż najbardziej poszukiwanym towarem są domy niedrogie (600–800 tys. zł), choć sprzedają się też droższe budynki, które czekały na nabywców po kilka lat – mówi Joanna Lebiedź. – Widać ewidentnie, że zarówno chęć izolacji, jak i możliwość przebywania z dziećmi „na własnym", brak konieczności dojeżdżania do pracy i zdalna nauka, zmieniły diametralnie potrzeby klientów.

O 24 proc. w październiku tego roku w porównaniu z październikiem ubiegłego spadła liczba ofert działek prezentowanych na portalu Nieruchomosci-online.pl. Oferta systematycznie maleje od początku pandemii. Od marca skurczyła się o 16 proc.

– Wyraźnie widać, że wiosenny boom na działki ma odzwierciedlenie w ofercie – komentuje Michał Kurczycki, dyrektor generalny portalu Nieruchomosci-online.pl.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Nieruchomości
7R sprzedaje pięć obiektów za ponad 150 mln euro
Nieruchomości
Towarowa Towers. Wieże na warszawskiej Woli już gotowe
Nieruchomości
Vendo Park otwiera się w Kostrzynie nad Odrą
Nieruchomości
Coraz większe osiedle Przyjemne. Ponad nowych 110 mieszkań
Nieruchomości
Są miasta, gdzie mieszkania są już tańsze niż rok temu
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10