Historyczny rekord na rynku mieszkań

180,6 tys. lokali oddano w Polsce do użytku w ostatnich 12 miesiącach. Rynek jest bliski przegrzania?

Aktualizacja: 21.03.2018 14:40 Publikacja: 21.03.2018 14:21

Osiedle Forma

Osiedle Forma

Foto: materiały prasowe

- To najlepszy wynik odkąd mamy wolny rynek - mówi Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. - Branża budowlana ma się świetnie i na razie niewiele wskazuje na to, by zamierzała zwolnić tempo. Z opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny danych wynika, że w lutym do użytkowania oddano 16 015 lokali, z czego 9 460 wybudowali deweloperzy.

- W tym samym czasie ruszyło 13 851 budów (8 978 to mieszkania na sprzedaż lub wynajem), a na kolejnych 20 671 wydano pozwolenie lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym - podaje Marcin Krasoń. - Warto jednak na dane GUS-u spoglądać z dłuższej perspektywy, gdyż pozwala to unikać sezonowych zmian. Dlatego Home Broker od lat agreguje je w okresach 12-miesięcznych, które lepiej obrazują co dzieje się na rynku mieszkaniowym.

Od marca 2017 do lutego 2018 r. oddano w Polsce do użytkowania 180,6 tys. mieszkań (wzrost o 9,5 proc. rok do roku), co jest najlepszym wynikiem odkąd w naszym kraju istnieje wolny rynek.

- Owszem, w latach 70-tych rocznie oddawano 260 tys. mieszkań (w rekordowym 1978 r. było to 283,6 tys.), ale jest to sytuacja nieporównywalna. Także liczba rozpoczętych budów (210 674 – wzrost o 18,1 proc. rok do roku) jest najwyższa od chwili upadku komunizmu. Liczba uzyskanych pozwoleń na budowę jest nie mniej imponująca i przekracza 255 tys. lokali, co rok do roku oznacza wzrost o 14,4 proc. - podaje analityk Home Brokera.

Dodaje, że liczba budowanych mieszkań rośnie, bo rośnie popyt. - Z ostatniego raportu Amron-SARFiN wynika, że 2017 rok zamknął się sprzedażą kredytów hipotecznych na kwotę 44,6 mld zł, największą od 2011 r. Gdy dodamy do tego niesłabnącą siłę w postaci inwestorów kupujących mieszkania za gotówkę, to nie dziwią rekordy sprzedażowe u wielu deweloperów - komentuje Marcin Krasoń. - Dalszemu rozwojowi rynku mieszkaniowego sprzyjają rosnące płace, stabilne i niskie bezrobocie oraz najniższe stopy procentowe w historii. Warto zwrócić też uwagę na stabilizację na rynku mieszkaniowym – kilkuprocentowe wzrosty sprzyjają inwestorom. Coraz głośniej mówi się także o rozwoju rynku nieruchomości luksusowych - apartament w wysokościowcu Złota 44 sprzedany za 11 mln zł jest najbardziej głośnym przypadkiem, ale milionowych transakcji jest coraz więcej - podkreśla.

Według szacunków Poland Sotheby's International Realty w latach 2012–2016 rynek luksusowych nieruchomości w Polsce urósł o 40 proc., do 3,6 mld zł. Istnieje duża szansa, że w 2017 r. przekroczy barierę 4 mld zł.

- Potknięcia programu Mieszkanie+ związane m.in. ze wzrostem cen robocizny oraz materiałów budowlanych to sygnał dla rynkowych graczy, że może w końcu dojść do przegrzania - ocenia ekspert Home Brokera. - Dzisiejsza stabilizacja daje nam wprawdzie duże zabezpieczenie przed spektakularną katastrofą, ale gdy podaż zacznie znacząco przeważać nad popytem, część deweloperów może wpaść w kłopoty. Jednym z czynników, które mogą to spowodować jest wzrost stóp procentowych. Spadnie wówczas zdolność kredytowa i dostępność kredytów, a jednocześnie obniży się zainteresowanie inwestorów rynkiem nieruchomości. Wrócą oni do obligacji skarbowych i depozytów bankowych. Wiele zależeć wówczas będzie od tego, czy rynek wypracuje do tego czasu odpowiednie środowisko, by zagnieździć się na nim mogli inwestorzy instytucjonalni.

Nieruchomości
Hiszpania chce nałożyć podatek wynoszący 100 proc.
Nieruchomości
Kamienica Na Okrzei już gotowa
Nieruchomości
Dom z kultowego serialu wystawiony na sprzedaż. Właścicielka miała dość
Nieruchomości
Rynek mieszkań odbije? Deweloperzy w trochę lepszych nastrojach
Nieruchomości
Duże transakcje na komercyjnym rynku nieruchomości. Jakich budynków szukają inwestorzy?