By wyrwać się z pułapki średniego rozwoju, musimy być zdrowi

Kardiologia bardzo ucierpiała z powodu obniżki wycen procedur, które stały się wręcz nieopłacalne dla szpitali. Musimy brać pod uwagę fakt, że nawet placówki publiczne są przedsiębiorstwami i nie powinny się zadłużać, ponieważ ktoś będzie potem musiał spłacać ich długi.

Publikacja: 03.09.2018 23:07

By wyrwać się z pułapki średniego rozwoju, musimy być zdrowi

Foto: materiały prasowe

Gdyby wycenę procedur podnieść choćby o 10 czy 15 proc., to już stałyby się bardziej rentowne dla szpitali i oddziałów kardiologicznych, które mogłyby przestać się zadłużać. Jeśli wyceny nie zostaną podniesione, to część ośrodków kardiologicznych, zwłaszcza prywatnych, zostanie zamkniętych, bo staną się nierentowne.

To już się dzieje i może doprowadzić do sytuacji, że sieć klinik, dzięki której pacjent z zawałem może otrzymać szybką pomoc, stanie się zbyt rzadka. Chory dotrze do specjalisty później i nawet jeśli uda się go uratować, zabieg angioplastyki nie będzie tak skuteczny. Nie uratuje się mięśnia sercowego w takim stopniu, jak w przypadku zabiegu wykonanego szybko. Pacjent będzie mieć później objawy niewydolności serca. Z powodu choroby przewlekłej przejdzie na rentę, co stanie się dodatkowym kosztem dla państwa.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Zdrowie
Powstała pierwsza lista leków krytycznych. Ministerstwo Zdrowia chce zabezpieczyć pacjentów
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Ochrona zdrowia
Współpraca, determinacja, ludzie i ciężka praca
Zdrowie
"Czarodziejska różdżka" Leszczyny. Bez wotum nieufności wobec minister zdrowia
Zdrowie
Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży - o co zadbać i czego się wystrzegać