W zeszłym tygodniu świat prawniczy zelektryzowała informacja o procesie przed pruszkowskim sądem w którym to adwokat odmawiający odpowiedzi na pytania sądu został najpierw ukarany jedną później drugą grzywną, a później sąd zadecydował o jego areszcie. Czy pan kiedykolwiek spotkał się w swojej karierze z podobnym przypadkiem?
Nie przypominam sobie takiej sytuacji w całej mojej karierze zawodowej, w której adwokat pełniący rolę świadka w procesie zostaje skazany na grzywnę i sąd stosuje wobec niego areszt za odmowę złożenia zeznań, przyjmijmy iż dotyczących tajemnicy zawodowej. Mogę zaryzykować pogląd że nie słyszałem o niej także od starszych adwokatów. Bez wątpienia doszło do sytuacji która w historii adwokatury nie była to tej pory znana.