Jak pisze w mediach społecznościowych mec. Bartosz Lewandowski, w pozwach „odwołani” prokuratorzy domagają się m. in. ustalenia ich statusu służbowego oraz nakazania dopuszczenia do wykonywania obowiązków służbowych, podkreślając brak jakiejkolwiek skuteczności prawnej pism kierowanych przez „p.o. Prokuratora Krajowego” Jacka Bilewicza oraz działań Prokuratora Generalnego Adama Bodnara.
Dalej czytamy, że "powodowie podkreślają również zupełną nieskuteczność >>odwołań<< z delegacji wskazując, że w świetle obowiązującego w Polsce prawa jedyną uprawnioną osobą do podejmowania wobec nich decyzji personalnych jest I z-ca Prokuratora Generalnego Prokurator Krajowy Dariusz Barski".