Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Domniemany kierowca arteona miał zakaz prowadzenia pojazdów

Mężczyzna, który prawdopodobnie był sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie, a później uciekł przed przyjazdem policji, miał zakaz prowadzenia pojazdów - wynika z ustaleń dziennikarzy.

Publikacja: 16.09.2024 14:48

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Domniemany kierowca arteona miał zakaz prowadzenia pojazdów

Foto: Fotorzepa/ Łukasz Solski

qm

Do wypadku doszło ok. godz. 1:30 w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej. W tył jadącego w kierunku Pragi osobowego forda, którym podróżowały cztery osoby, wbił się z dużą prędkością kierowca samochodu Volkswagen Arteon.

W wypadku zginął jeden z pasażerów, 37-letni ojciec rodziny. Matka, która prowadziła samochód oraz ośmioletnia dziewczynka i czteroletni chłopiec, zostali ranni. W najlepszym stanie jest dziewczynka – wkrótce może ona opuścić szpital. 37-latka i jej syn są ciężko ranni, przeszli operacje.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Do sieci trafiło wstrząsające nagranie

Do sieci trafiło nagranie z jadącej za fordem taksówki, na którym dokładnie widać przebieg wypadku. Film – jak ustalił TVN Warszawa - nagrał taksówkarz z Uzbekistanu, który nie mówi po polsku. Z serwisem rozmawiał za to brat kierowcy. - Brat jechał mniej więcej 70 kilometrów na godzinę, ford przed nim z podobną prędkością. Zmienił pas na prawy, przeznaczony dla autobusów i taksówek. Do ostatniej chwili nie widział volkswagena, on pojawił się nagle i uderzył w tył forda z ogromną siłą. Brat był w szoku, wiózł dwie pasażerki, które też były zszokowane – powiedział.

Po wypadku taksówkarz podbiegł w kierunku forda. – Brat otworzył przednie drzwi z obu stron. Mężczyźnie siedzącemu na tylnym siedzeniu nie zdołał pomóc, nie miał szans, nie miał sprzętu, by móc otworzyć tylne drzwi czy klapę. Odłączył akumulator w fordzie, do volkswagena nie podchodził – relacjonował brat kierowcy taksówki. W tym czasie wiezione przez niego pasażerki zaczęły dzwonić na numer alarmowy.

W pierwszych doniesieniach po wypadku dominowała wersja, według której arteonem jechały cztery osoby – trzech mężczyzn (wszyscy pijani) oraz jedna kobieta. To ta ostatnia, wskazywana jako kierowca auta, odniosła ciężkie obrażenia.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Jeden mężczyzna z arteona uciekł po wypadku

W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” opublikowała nowe informacje w tej sprawie – w aucie, które wjechało w tył forda, jechał jeszcze jeden mężczyzna. „W jakiś sposób policja nie powiązała go z wypadkiem. To przedziwne, bo jako ranny został przewieziony do szpitala” - napisał Łukasz Zboralski z portalu brd24.pl. Prokuratura poinformowała, że mężczyzna uciekł z miejsca wypadku przed przyjazdem policji.

Czytaj więcej

Śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nieoficjalnie: W arteonie był jeszcze jeden mężczyzna, uciekł po wypadku

Serwis brd24.pl informował wcześniej, że po wypadku mężczyźni z arteona „mieli zostawić na ulicy konającą współpasażerkę”, a „sami mieli kręcić się na poboczu udając najpierw, że w ogóle nie jechali tym samochodem”. Ten sam portal ujawnił, że w volkswagenie miały znajdować się butelki z alkoholem oraz mandat od drogówki na kwotę 2 tys. zł, a jeden z mężczyzn miał zakaz kierowania pojazdami i był notowany za jazdę po alkoholu. Teraz okazuje się, że był to prawdopodobnie ten, który uciekł z miejsca zdarzenia.

Do wypadku doszło ok. godz. 1:30 w nocy z soboty na niedzielę na Trasie Łazienkowskiej. W tył jadącego w kierunku Pragi osobowego forda, którym podróżowały cztery osoby, wbił się z dużą prędkością kierowca samochodu Volkswagen Arteon.

W wypadku zginął jeden z pasażerów, 37-letni ojciec rodziny. Matka, która prowadziła samochód oraz ośmioletnia dziewczynka i czteroletni chłopiec, zostali ranni. W najlepszym stanie jest dziewczynka – wkrótce może ona opuścić szpital. 37-latka i jej syn są ciężko ranni, przeszli operacje.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wypadki
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Łukasz Żak poszukiwany listem gończym
Wypadki
Szokujące szczegóły wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mataczenie „bez precedensu”
Wypadki
Wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Są zarzuty dla mężczyzn z arteona
Wypadki
Wypadek autobusu na Dolnym Śląsku. 7 osób rannych, lądował śmigłowiec LPR
Materiał Promocyjny
Zarządzenie flotą może być przyjemnością
Wypadki
Śmiertelny wypadek na Trasie Łazienkowskiej. Nieoficjalnie: W arteonie był jeszcze jeden mężczyzna, uciekł po wypadku