W związku z wypadkiem cztery przejścia graniczne między USA a Kanadą zostały tymczasowo zamknięte. Ze względów bezpieczeństwa zamknięto też lotnisko międzynarodowe w Buffalo.
FBI: Nie ma dowodów na powiązania terrorystyczne
Po kilku godzinach od wypadku władze federalne i stanowe podały, że nie ma dowodów, by wypadek był aktem terroru, chociaż okoliczności tragedii na przejściu pozostają niejasne. Władze wciąż nie wiedzą czy był to przypadek, czy efekt świadomego działania.
- W tym momencie nic nie wskazuje, by był to atak terrorystyczny - oświadczyła gubernator stanu Nowy Jork, Kathy Hochul, w środę wieczorem.
FBI w wydanym w środę oświadczeniu podało, że po przeszukaniu miejsca wypadku nie znaleziono materiałów wybuchowych, ani "powiązań terrorystycznych".