Rosja oficjalnie potwierdza: Jewgienij Prigożyn nie żyje

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej poinformował, że zidentyfikowano zwłoki dziesięciu osób, które zginęły w wyniku katastrofy lotniczej z 23 sierpnia w obwodzie twerskim.

Aktualizacja: 27.08.2023 13:27 Publikacja: 27.08.2023 13:03

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 550

"W ramach śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej w obwodzie twerskim, badania genetyczne zostały ukończone. W oparciu o ich wyniki zidentyfikowano wszystkie dziesięć ofiar" - podaje Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

Wcześniej podawano, że na pokładzie samolotu był m.in. Jewgienij Prigożyn, w oparciu o listę pasażerów z Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja).

Teraz Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej potwierdził, że na pokładzie samolotu znajdowali się: Jewgienij Prigożyn, Dmitrij Utkin, a także Jewgienij Makarian, Aleksandr Totmin, Walerij Czekałow, Nikołaj Matusiejew - głosi oświadczenie Rosawiacji. 

Czytaj więcej

Prigożyn w wywiadzie użył metafory o "samolocie rozpadającym się w powietrzu"

Katastrofa samolotu Jewgienija Prigożyna: Zestrzelony czy wysadzony w powietrze?

Jewgienij Prigożyn i Dmitrij "Wagner" Utkin, dowódca Grupy Wagnera, zginęli w katastrofie samolotu Embraer należącego do Prigożyna, który rozbił się 23 sierpnia w obwodzie twerskim.

Na pokładzie samolotu miało znajdować się siedmiu pasażerów i trzech członków załogi - wszyscy zginęli. Oprócz Prigożyna i Utkina samolotem mieli lecieć Siergiej Propustin, Jewgienij Makarian, Aleksandr Totmin, Walery Czekałow i Nikołaj Matiusiejew.

Źródła związane z Grupą Wagnera podawały po katastrofie, że samolot Prigożyna miał zostać zestrzelony przez obronę powietrzną - w maszynę miały trafić dwa pociski z zestawu S-300.

Rosyjscy śledczy badają natomiast hipotezę zgodnie z którą ładunek wybuchowy został umieszczony w samolocie Prigożyna w luku podwozia. Hipoteza wybuchu zdaje się też być uznawana za bardziej prawdopodobną na Zachodzie - rzecznik Pentagonu mówił, że doniesienia o zestrzeleniu samolotu Prigożyna są "nieprecyzyjne".

Śledczy mają obecnie badać hipotezę zgodnie z którą na pokładzie maszyny były dwa ładunki wybuchowe.

Sondaż: 8 proc. Rosjan uważa, że za śmiercią Jewgienija Prigożyna stoi Władimir Putin

28,4 proc. Rosjan, którzy wzięli udział w internetowym sondażu przeprowadzonym przez think tank Open Minds Institute dla "The Sunday Times" uważa, iż katastrofa samolotu, którym leciał Jewgienij Prigożyn, była efektem celowych działań, ale Władimira Putina wini za to tylko 8 proc. badanych.

Wśród zwolenników Putina odsetek uważających, że za katastrofę odpowiada prezydent Rosji wynosi 2 proc., wśród "umiarkowanych" Rosjan - 21 proc., a wśród "liberałów" - 50 proc.

28,3 proc. ankietowanych uważa, że do katastrofy doszło w wyniku "problemów technicznych" z samolotem lub w wyniku błędu pilota.

"W ramach śledztwa w sprawie katastrofy lotniczej w obwodzie twerskim, badania genetyczne zostały ukończone. W oparciu o ich wyniki zidentyfikowano wszystkie dziesięć ofiar" - podaje Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

Wcześniej podawano, że na pokładzie samolotu był m.in. Jewgienij Prigożyn, w oparciu o listę pasażerów z Federalnej Agencji Transportu Lotniczego (Rosawiacja).

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Wypadki
Eksplozja w ośrodku testowania rakiet w Utah. Niepewna przyszłość programu Sentinel
Wypadki
Portoryko pogrążyło się w ciemnościach. Cała wyspa bez prądu
Wypadki
Katastrofa helikoptera w Nowym Jorku. Maszyna rozpadła się w powietrzu
Wypadki
Tragedia w Dominikanie. Zawalił się dach klubu nocnego, wielu zabitych
Wypadki
Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny. Jest komunikat ministerstwa obrony