Zdaniem sił powietrznych Boliwii nikt nie został ranny w zdarzeniu. Wypadek ten wywołał jednak napięcia wśród opozycji, która kwestionuje wybór Moralesa dwa tygodnie temu na kolejną kadencję.
Do awarii maszyny doszło, gdy helikopter odlatywał z wioski w Andach, gdzie Morales uczestniczył w otwarciu nowej drogi. Film ze zdarzeniem rozpowszechniano w mediach społecznościowych.
„Bracia, dzisiaj, po otwarciu drogi w Colquiri, mieliśmy incydent z helikopterem. Zdarzenie zostanie właściwie zbadane” - napisał Morales później na Twitterze.
Awarię badają siły powietrzne Boliwii. Według oficjalnego komunikatu śmigłowiec EC-145 „podczas startu doznał mechanicznej usterki w wirniku ogonowym, co spowodowało awaryjne lądowanie”.