„Rada Krajowa Razem na podstawie art. 25 pkt 15 Statutu udziela poparcia kandydaturze Roberta Biedronia na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w wyborach prezydenckich 2020” - uchwaliła Rada Krajowa. W poniedziałek podobną decyzję ma podjąć Rada Krajowa Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Poparcie wspólnej kandydatury rekomendował Radzie Krajowej Razem zarząd tego ugrupowania. Podobnie Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że zwrócił się do władz SLD z wnioskiem o udzielenie rekomendacji Robertowi Biedroniowi.
- Biedroń to chłopak z małej miejscowości, który miał w życiu pod górkę, ale się nie poddał. Wie, jak smakuje wykluczenie transportowe czy brak perspektyw w rodzinnej miejscowości. W przeciwieństwie do wielu polityków świetnie rozumie, że Polska nie kończy się na studio telewizyjnym. Jego biografia odbija doświadczenie milionów Polaków. Jest też człowiekiem, który potrafi walczyć. W wyborach wystąpi z przemyślanym, prospołecznym programem. Jeśli zdobędzie urząd prezydenta, będzie gwarantem Polski nowoczesnej i różnorodnej, dobrym partnerem dla przyszłego, lewicowego rządu - stwierdził Adrian Zandberg w komunikacie rozesłanym do mediów.
Zdaniem Doroty Olko, rzeczniczki Razem, Biedroń to „naturalny” kandydat Lewicy w wyborach. - Przygotowywał się do tego startu od wielu miesięcy. Wcześniej przez lata działał na rzecz równości i praw człowieka. Ma za sobą zwycięskie kampanie, w których zdobył mandat europarlamentarzysty, posła i prezydenta miasta. Stoi za nim doświadczenie w pracy publicznej na wielu poziomach: od zarządzania miastem po reprezentację Polski w gremiach międzynarodowych - wyliczała.
Oficjalnie kandydatura Biedronia ma zostać ogłoszona na konwencji 19 stycznia.