- Śląsk zawsze kojarzył nam się z ludźmi, którzy mieli pod górkę, ale nigdy się poddawali - powiedział wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej na wiecu w Katowicach. - W rocznicę zakończenia III powstania śląskiego chcę powiedzieć, że nie pozwolimy, żeby władza nas dzieliła - dodał, przypominając słowa o "ukrytej opcji niemieckiej".
Kandydat KO na prezydenta krytykował prezesa PiS. Mówił, że "wrze w nim krew", gdy prezes Jarosław Kaczyński chce "nas pouczać, czym jest rodzina i czym jest patriotyzm". - To my wszyscy wiemy dużo lepiej od pana prezesa, ale zdaje się, że również od pana prezydenta Andrzeja Dudy, który tylko słucha propagandy prezesa, to my wiemy znacznie lepiej, czym jest rodzina w momencie, kiedy oni niszczyli edukację - dodał. Deklarował, że należy budować patriotyzm "budowania, wspólnoty".