Podczas tegorocznego Marszu Niepodległości, którego organizacji zakazał stołeczny ratusz, a decyzję tę potwierdził sąd, doszło do starć części uczestników z policją. W czasie marszu jedna z rac doprowadziła do pożaru mieszkania w Śródmieściu, a Warszawa szacuje straty wyrządzone przez uczestników marszu na około kilkadziesiąt tysięcy złotych.
W związku z wydarzeniami, do których doszło w środę w Warszawie, Lewica złożyła do prokuratury wniosek w sprawie prezesa Marszu Niepodległości Roberta Bąkiewicza. W ich ocenie mógł on popełnić m.in. przestępstwo narażenia ludzi na niebezpieczeństwo utraty życia. Lewica domaga się również delegalizacji stowarzyszenia Marsz Niepodległości.