Buty, odzież, meble
Podatek od sprzedaży detalicznej formalnie wszedł w życie 1 września 2016. W wyniku sporu z Komisją Europejską został jednak zawieszony do końca 2020 roku. Teraz obejmie nie tylko hipermarkety spożywcze i dyskonty, ale także sklepy obuwnicze, odzieżowe, meblowe oraz sprzęt gospodarstwa domowego i sprzęt elektroniczny. Osłaniany jest propagandowym hasłem wyrównywania szans pomiędzy wielkimi (czytaj zagranicznymi a mniejszymi (czytaj rodzimymi) sprzedawcami. Handlowcy od dawna alarmują, że skutek może być odwrotny do zamierzonego. Zamiast poskromić zagraniczne markety spożywcze, które potrafią uniknąć opodatkowania, a w dodatku otrzymują pomoc z kraju pochodzenia, nowy podatek uderzy w polskich sprzedawców, którzy mają mniejsze pole manewru. Najboleśniej dotknie tych, którzy funkcjonują jako pojedyncze spółki. Już i tak osłabione w czasie pandemii...