Afera ZUS zaczęła się w Szczecinie

Zawiadomił o łapówkach. „Rz” dotarła do przedsiębiorcy, który zaalarmował ABW. Nie wiedział, że korupcja sięga centrali ZUS

Aktualizacja: 10.09.2009 13:32 Publikacja: 10.09.2009 05:12

Afera ZUS zaczęła się w Szczecinie

Foto: ROL

To relacja szczecińskiego przedsiębiorcy doprowadziła do wtorkowego zatrzymania prezesa ZUS Sylwestra R., dyrektora szczecińskiego oddziału Tadeusza D., jego zastępcy Jana A., kierownika referatu oraz biznesmena Henryka M.

W kwietniu 2008 roku Artur Skiba, właściciel komputerowej firmy Meritum, powiadomił ABW i senatora Platformy Obywatelskiej Jana Olecha o korupcyjnej propozycji, którą otrzymał od szefa szczecińskiego oddziału ZUS. Tadeusz D. od łapówki uzależniał zlecenie dla firmy Meritum.

– Dyrektor D. zadzwonił, prosząc o spotkanie. Na nim jasno zasugerował, że jeśli dam 20 tys. zł, to utrzymam zlecenie na okablowywanie inspektoratu w Myśliborzu – opowiada „Rz” Skiba. – Było to ok. dwóch lat temu, gdy D. już tracił stanowisko (za rządu PiS ówczesny prezes ZUS odwołał D. z funkcji – red.). A kiedy po zmianie władzy D. wrócił, „ofertę” ponowił.

Według relacji przedsiębiorcy D. w natarczywy sposób domagał się pieniędzy. Artur Skiba udokumentował korupcyjne propozycje szefa szczecińskiego oddziału ZUS.

Tadeusz D. był wczoraj przez blisko pięć godzin przesłuchiwany w prokuraturze. Co powiedział śledczym, nie wiadomo. – Nie informujemy o treści wyjaśnień – mówi „Rz” Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Z informacji „Rz” wynika, że D. zarzucono przyjmowanie i wręczanie łapówek. Miał je brać od przedsiębiorców, a dawać swojemu zwierzchnikowi – prezesowi ZUS. W zamian Sylwester R. miał akceptować decyzje D.

Do późnego popołudnia wyjaśnienia składał też wczoraj prezes ZUS. Sylwester R. usłyszał sześć zarzutów, do żadnego się nie przyznał.

– Mój klient mówi, że jest niewinny i przedstawia to wiarygodnie – mówił obrońca R. mec. Marek Mikołajczyk. Dodał, że zarzuty dotyczą przyjęcia łapówek wartości do 10 tys. zł.

R. miał przyjąć m.in. telewizor za 3,5 tys. zł, blachę do pokrycia dachu domu, usługę prac remontowych, sfinansowanie zakupów i pobyt w hotelu.

Z informacji „Rz” wynika, że próbował przekonać śledczych, iż te prezenty i usługi nie były łapówkami.

Do winy przyznał się wczoraj tylko zastępca dyrektora szczecińskiego oddziału ZUS

– Jan A. – Postawiono mu zarzut wręczania korzyści majątkowej – poinformowała Wojciechowicz.

Premier Donald Tusk powierzył obowiązki prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Elżbiecie Łopacińskiej z zarządu zakładu.

Minister pracy Jolanta Fedak poinformowała, że nowy prezes ZUS zostanie powołany najwcześniej 23 września.

Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń