Według danych z 99,78 proc. obwodów, do rozstrzygnięcia wyborów prezydenckich potrzebna będzie druga tura. W pierwszej największe poparcie uzyskali prezydent Andrzej Duda (43,67 proc.) i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (30,34 proc.). Trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia, na którego zagłosowało 2,6 mln wyborców (13,85 proc. głosujących).
Pełnomocnik wyborczy Szymona Hołowni Michał Kobosko powiedział w RMF FM, że zagłosuje w drugiej turze. Na kogo? - Mamy dwa tygodnie na zastanowienie. Na dziś stuprocentowego przekonania do żadnego z tych kandydatów nie mam - wyznał.
Jak dotąd bez rozmów ze sztabami
Pytany o słowa Hołowni, że wybór między Dudą a Trzaskowskim to jak wybór między pożarem domu a złamaniem ręki, Kobosko odparł, że projekt Hołowni został zbudowany na kontrpropozycji wobec "prostego, męczącego dla milionów Polaków" podziału między PiS a PO.
Czy będą rozmowy między sztabami kandydatów walczących w drugiej turze a otoczeniem Szymona Hołowni? - Najpierw będziemy rozmawiali z naszymi liderami regionalnymi, z naszą organizacją, z naszym powstającym ruchem społecznym, a potem ewentualnie będziemy rozmawiali z kandydatami i ich sztabami. Najpierw nasze sprawy wewnętrzne i nasze oczekiwania - nie nasze postulaty, tylko nasze stanowisko w konkretnych sprawach - a potem rozmowa z przedstawicielami tych dwóch sztabów - poinformował pełnomocnik.
Michał Kobosko ocenił, że w kampanii Szymon Hołownia był "równie mocno" atakowany z lewej i z prawej strony. Zdaniem rozmówcy RMF FM, Hołownia wymyka się "starodawnym podziałom z XX wieku" na lewicę i prawicę. - Trudno byłoby jednoznacznie powiedzieć, że jest lewakiem albo że jest prawakiem według tych starych podziałów. To w jego przypadku nie obowiązuje - dodał.