Andrzej Duda: Nie jestem antyszczepionkowcem. Zmanipulowano słowa

- Nie chcę obowiązkowych szczepień przeciwko koronawirusowi. Zabiegam jednak o stworzenie Polakom jak najszybszej możliwości zaszczepienia się - powiedział prezydent Andrzej Duda.

Aktualizacja: 09.07.2020 21:16 Publikacja: 09.07.2020 20:27

Andrzej Duda: Nie jestem antyszczepionkowcem. Zmanipulowano słowa

Foto: AFP

W rozmowie z TVP Andrzej Duda komentował artykuł, który ukazał się na łamach niemieckiego dziennika "Die Welt". 

– Te media mają zagraniczny rodowód, bądź zagraniczny kapitał. To pokazuje, o co gra się toczy w tej kampanii. Jeśli atakują mnie zagraniczne media, to znaczy, że ich zagraniczni mocodawcy są niezadowoleni z tego, jaką prowadzę politykę. Jeśli są niezadowoleni to znaczy, że interesy ich krajów nie są realizowane tak, jak oni by chcieli - mówił Duda.

- Są wreszcie realizowane polskie interesy – powiedział, dodając, że „jakoś tak się stało, że za rządów Donalda Tuska polskie stocznie zostały zlikwidowane, a niemieckie i francuskie przetrwały” - dodał.

- Jeśli zostanę prezydentem, to wszystkie programy społeczne zostaną utrzymane, będziemy prowadzić ambitną politykę realizowania polskich spraw, polskich interesów, albo będzie to polityka zwijania Polski. Tak jak była prowadzona w czasach PO, kiedy okradano nas z miliardów zł - zadeklarował.

Prezydent odniósł się również do swojej ostatniej wypowiedzi na temat szczepionek. - Z kontekstu wycięto jedno zdanie i odwrócono w związku z tym cały kontekst. Stworzono z tego twierdzenie zupełnie przeciwne. Nie jestem generalnym antyszczepionkowcem, bo tak to się popularnie nazywa, ale rzeczywiście podchodzę do tego zdroworozsądkowo. Są takie choroby, które faktycznie udało się prawie wyeliminować, właśnie dzięki szczepieniom - tłumaczył.

- Ja się nigdy nie szczepiłem przeciwko grypie. Moi koledzy się szczepili, skutki były różne. Jedni bardzo dobrze to znosili i później rzeczywiście nie chorowali, a nawet jak zachorowali, to chorowali bardzo lekko. Ale ja osobiście przeciwko grypie się nie szczepiłem nigdy i nie mam zamiaru się szczepić. Uważam, że jak zachoruję, to najwyżej będę chory. Natomiast dla mnie koronawirus to jest taki rodzaj grypy, przynajmniej ja to tak rozumiem, tylko po prostu bardziej groźnej, ostrzejszej, o często mocniejszych niż zwykła grypa symptomach - dodał.

Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Wydarzenia
100 sztafet w Biegu po Nowe Życie ponownie dla donacji i transplantacji! 25. edycja pod patronatem honorowym Ministra Zdrowia Izabeli Leszczyny.
Wydarzenia
Marzyłem, aby nie przegrać