Materiał powstał we współpracy z centrum medycznym Corten Medic
W jaki sposób epidemia wpływa na działanie waszej firmy?
Epidemia wpłynęła na wszystkie obszary funkcjonowania Corten Medic, od dostawców, poprzez pracowników i proces leczenia, po pacjentów. W każdym z tych obszarów najważniejsi są ludzie, którzy w czasie epidemii odczuwają uzasadniony strach lub obawę o własne zdrowie i bezpieczeństwo najbliższych. Na początku epidemii wielu pacjentów odwoływało wizyty. To z medycznego punktu widzenia nie zawsze było wskazane. Mieliśmy też pacjenta, który przełożył wizytę, ale w tym czasie rozwinął się stan zapalny i leczenie ostatecznie i tak musiało się odbyć. Było ono jednak znacznie dłuższe, boleśniejsze i kosztowniejsze. Obawy o zdrowie dotyczyły również nas samych, czyli pracowników i naszych rodzin.
Jak zminimalizować negatywny wpływ epidemii na funkcjonowanie firmy?
Kluczowe są cztery obszary: wprowadzenie procedur bezpieczeństwa, komunikacja, diagnoza oraz dywersyfikacja (rozproszenie struktur i zasobów). Wprowadzanie procedur bezpieczeństwa ma zagwarantować fizyczne bezpieczeństwo w miejscu pracy. Może to dotyczyć wprowadzenia pracy zdalnej, dezynfekcji pomieszczeń, ankiet realizowanych przed wejściem do firmy. Każdy przypadek jest indywidualny. Drugi aspekt dotyczy realizacji procedury bezpieczeństwa. Jeśli klienci wiedzą, jakie działania są podejmowane w celu zapewnienia bezpieczeństwa, to zdecydowanie łatwiej podjąć im odpowiednią decyzję. Trzeci aspekt dotyczy testowania pracowników. Im szybciej dana firma wykryje pracownika zakażonego, tym mniejsza będzie skala, czyli potencjalna lista zakażonych. Ostatni element dotyczy przygotowania się spółki na czarny scenariusz i minimalizacji jego konsekwencji. Najlepiej odzwierciedla to podejście, że nie cały zarząd jest w jednym pokoju. Oczywiście każda spółka i działalność mają swoją specyfikę i zamiast gotowego rozwiązania dla wszystkich, warto dopasować ogólne zasady bezpieczeństwa do danej spółki.