Opady trwające od nocy na czwartek spowodowały, że wystąpiła z brzegów rzeczka Mzymta, zalewając część miasta. Według informacji władz poziom wód we wszystkich rzekach w tym górskim rejonie przekracza stany alarmowe o co najmniej 1,2 metra.
Zalane zostało m.in. międzynarodowe lotnisko w Adlerze, siedem okolicznych wsi i część obiektów, zbudowanych na zeszłoroczną olimpiadę zimową. Wokół Soczi w sumie zalanych zostało kilkaset domów. Na dwie krajowe drogi w pobliżu miasta zeszły z gór lawiny błota.
Do szczególnie groźnej sytuacji doszło w miejscowości Mirnyj, która znalazła się w kotlinie na skutek budowania dookoła niej obiektów olimpijskich na nasypach. Teraz nawet normalny deszcz powoduje tam lekkie podtopienia.
Soczi jest kolejnym miastem w Rosji które zostało w ciągu ostatnich dni zalane na skutek intensywnych opadów. Zaczęło się od Kurska (20 czerwca), później (23 czerwca) została podtopiona jedna z dzielnic Woroneża, następnie Krasnodar (w nocy z 23 na 24 czerwca) i Lipieck (24 czerwca).
Na szczęście mimo znacznych strat materialnych brak jest informacji o ewentualnych ofiarach.