Choć wiele europejskich krajów doświadcza ostatnio wyjątkowo ciepłej pogody, Norwegia całkiem pobiła dotychczasowe rekordy - ostatni miesiąc był najcieplejszym majem od 100 lat. Fani upałów są zadowoleni, jednak służby ratunkowe co rusz muszą walczyć z pożarami lasów, a rolnicy już teraz szacują straty spowodowane suszą.
W efekcie państwowy Kościół Norwegii wystosował na Facebooku apel o modlenie się o boską interwencję w tej sprawie.
"Maj był rekordowo ciepłym miesiącem w wielu regionach Norwegii. Na wielu polach jest tak sucho, że uprawy kukurydzy i warzyw są zagrożone. Panie, modlimy się o deszcz! Dziękujemy za Twoją troskę o nas" - napisano na koncie Kościoła na Facebooku, cytując modlitwę z kościoła z miejscowości Langhus w regionie Akershus.
Dybvig, dyrektor ds. komunikacji Kościoła Norwegii, powiedział dziennikowi "Verdens Gang", że modlitwa pochodzi od członka zboru kościoła w Akershus. - Kościół ma swój fanpage, na który ludzie mogą wysyłać modlitwy lub zapalać wirtualne znicze. Ta modlitwa została wysłana właśnie na ten profil - tłumaczył. Składane online modlitwy są następnie losowo wybierane do udostępnienia w mediach społecznościowych. Jednak zdaniem Dybviga, upalna pogoda to bardzo dobry powód, by wybrać właśnie tę modlitwę.