Rzecznik indonezyjskiej agencji odpowiedzialnej za akcje ratunkowe, Yusuf Latif, powiedział, że z lotem JT610 utracono kontakt 13 minut po starcie dodając, że załoga holownika opuszczającego port w tamtym momencie widziała spadający do morza samolot.
Czytaj także:
Raport ws. MH370 rozczarował bliskich ofiar
- Zostało potwierdzone, że samolot się rozbił - oświadczył Latif. Maszyna, która spadła do morza to Boeing 737 MAX 8.
Reuters podaje, że tuż przed katastrofą piloci samolotu poprosili o zgodę na powrót na lotnisko. Zgoda została wydana, wkrótce potem utracono kontakt z maszyną.