Fuszerka na wylotówce

Przez pięć lat zarząd Mazowsza chce wydać na drogi 2,7 mld zł. Czy się uda? Niewypałem okazał się remont trasy między Warszawą i Lesznem za 24 mln zł

Publikacja: 30.01.2008 01:29

Fuszerka na wylotówce

Foto: Rzeczpospolita

Do 2013 roku urzędnicy z Mazowsza planują przeznaczyć na drogi 2,7 mld zł, z czego prawie 600 mln zł będzie pochodziło z UE. Przez cztery lata Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich chce przebudować 43 odcinki dróg wojewódzkich o długości ponad 860 km, głównie prowadzące do Warszawy.

– W 2007 roku skończył się remont drogi nr 580 między granicą Warszawy i Lesznem, który stanowi przedsmak dużych inwestycji czekających nas w przyszłości – pochwalił się Piotr Szprendałowicz z zarządu województwa. Tymczasem kierowcy jadący z Warszawy w stronę Starych Babic i Leszna drogą nr 580 – ul. Warszawską, czyli przedłużeniem Górczewskiej – nie dowierzają, że została świeżo oddana po remoncie za fundusze z UE.

Reporterzy „Rz” przetestowali wczoraj tę trasę. Wrażenia fatalne. Auto podskakiwało na nierównej nawierzchni, koła wpadały w dziury po obniżonych studzienkach. Przy krawężnikach stała woda. Po obu stronach ciągnęły się miejscami nierówne chodniki z różowej kostki Bauma, w miejscu trawników – błotniste grzęzawisko.

– Ten remont to wielki skandal i partactwo – irytuje się wójt Starych Babic Krzysztof Turek. – Już kiedy przywieźli kruszywo, złapałem się za głowę. Nawet przy budowie dróg gminnych stosujemy lepszy materiał! Ta droga nie jest jednak w mojej gestii, a nikt z decydentów nie chciał mnie słuchać, nawet nadzór budowlany.

Szef MZDW Krzysztof Kondraciuk przyznał wczoraj niechętnie, że remont został wykonany niewłaściwie. Dlaczego na to pozwolił, nie wyjaśnił.

Remont prowadził austriacki koncern Strabag, który jest obiektem totalnej krytyki mieszkańców na Babickim Forum Internetowym. Dla wyśmiewanego nowego ronda w Babicach, które jest za małe dla autobusów i ciężarówek, użytkownik o nicku Antifa proponuje nazwę rondo Zesłańców Strabagu, a Lucyfer – rondo Ofiar Strabagu.

Czy drogowa firma zlekceważyła remont drogi przez Stare Babice, koncentrując się na bardziej prestiżowych pracach w Warszawie: na rondzie Starzyńskiego i Puławskiej?

– Zawiniło fatalne przygotowanie inwestycji – broni się dyrektor generalny Strabagu Dariusz Słotwiński. – Pracowaliśmy w czasie ruchu, zamykając jezdnię połówkami i tylko na krótkich odcinkach. Potem na budowie panował zastój, bo czekaliśmy na poprawienie kardynalnych błędów w projektach.

Projekt przygotował Metroprojekt znany głównie z planowania linii metra budowanej od 1983 roku (najwolniej na świecie). Wymaganą przez UE funkcję inżyniera kontraktu pełnił zaś Transprojekt Warszawa.

Szprendałowicz obiecał wczoraj, że będzie stanowczo domagał się usunięcia niedoróbek przez wykonawcę w ramach rękojmi. Zapowiedział też podwyżki w MZDW, żeby zahamować ucieczkę specjalistów do prywatnych firm (pracujący tam inżynier dostaje 2 – 2,5 tys. zł na rękę).

Do 2013 roku urzędnicy z Mazowsza planują przeznaczyć na drogi 2,7 mld zł, z czego prawie 600 mln zł będzie pochodziło z UE. Przez cztery lata Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich chce przebudować 43 odcinki dróg wojewódzkich o długości ponad 860 km, głównie prowadzące do Warszawy.

– W 2007 roku skończył się remont drogi nr 580 między granicą Warszawy i Lesznem, który stanowi przedsmak dużych inwestycji czekających nas w przyszłości – pochwalił się Piotr Szprendałowicz z zarządu województwa. Tymczasem kierowcy jadący z Warszawy w stronę Starych Babic i Leszna drogą nr 580 – ul. Warszawską, czyli przedłużeniem Górczewskiej – nie dowierzają, że została świeżo oddana po remoncie za fundusze z UE.

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!