Jak długo Pan był członkiem Platformy Obywatelskiej?
Robert Węgrzyn:
Jestem członkiem PO od 2004 r.
- I to już koniec tej przygody?
- Mam nadzieję, że nie. Platforma jest dla mnie jedyną jak do tej pory partią. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
Aktualizacja: 29.03.2011 14:35 Publikacja: 29.03.2011 14:35
Poseł Robert Węgrzyn
Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik
Jak długo Pan był członkiem Platformy Obywatelskiej?
Robert Węgrzyn:
Jestem członkiem PO od 2004 r.
- I to już koniec tej przygody?
- Mam nadzieję, że nie. Platforma jest dla mnie jedyną jak do tej pory partią. Mam nadzieję, że tak pozostanie.
- Ale teraz ta jedyna partia podziękowała Panu za współpracę.
- Trudno. Trzeba będzie się z tym pogodzić jeżeli będzie taka konieczność.
- Czy wykluczenie z partii nie jest odpowiednią karą za słowa o podglądaniu lesbijek?
- Nie chcę oceniać i komentować orzeczenia sądu partyjnego. Szanuję to orzeczenie, ale pozwolę sobie nie zgodzić się z nim.
- Dlaczego?
- Dlatego, że zostałem już ukarany, co podkreślałem na posiedzeniu sądu. Zostałem już ukarany przez władze klubu parlamentarnego, a klub jest częścią partii. To byłaby druga kara za to samo. Choć przyznaję, że żart był zbyt rubaszny i niepotrzebny. Te słowa nie powinny nigdy paść. Jednak po konsultacji z moimi obrońcami uznałem, że będę odwoływał się od tego werdyktu.
- Klub to jednak inne ciało niż partia.
- Szanuję orzeczenie sądu partyjnego, ale mam prawo do odwołania. Korzystam z niego, aby wykorzystać całą drogą sądową. Jeżeli stanie się tak, że ostateczna decyzja będzie niekorzystna, to trzeba będzie się pogodzić.
- Czy nie jest tak, że ta formalna procedura jest tylko zasłoną dla wewnątrzpartyjnych porachunków? Zbliża się czas układania list wyborczych, więc szybko znajdą się chętni na zwolnione miejsce.
- Wyszedłem do dziennikarzy i kamer telewizyjnych z jedną tylko informacją: że będę się odwoływał, że czekam na uzasadnienie orzeczenia i z informacją, że będę bronił się do końca. Nie powiem nic więcej na temat jakichkolwiek spekulacji np. na temat list wyborczych, relacji między kolegami. Pozwoli pan, że tutaj zamilknę.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: rp.pl
O czym dzisiaj rozmawialiśmy? Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych fragmentów programu #RZECZo...
Wyobraź sobie ogród, który nie tylko wygląda pięknie, ale też staje się Twoją prywatną oazą spokoju. Miejsce, w...
Prezydentura Trumpa w czasie wojny w Ukrainie to dla Unii Europejskiej równanie z dwoma niewiadomymi. Pierwszy k...
Komentuje Tomasz Krzyżak z działu krajowego „Rzeczpospolitej”.
Serwis GoWork.pl to coś więcej niż tylko portal z ofertami pracy. Strona oferuje bowiem dużo szerszy zakres funk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas