- Wszyscy znamy przykłady kupowania głosów w ostatnich wyborach samorządowych. Jak się okazało dwadzieścia lat od transformacji mamy w Polsce mnóstwo "Wałbrzychów". Taka sytuacja jest niedopuszczalna. - mówi "Rz" Samuel Rodrigo Pereira, rzecznik stowarzyszenia Solidarni 2010. To jedna z kilkunastu organizacji, które dzisiaj przed organizowaną w Warszawie konwencją wyborczą Prawa i Sprawiedliwości podpiszą porozumienie o wspólnym udziale w akcji - Uczciwe Wybory. Jak dowiedziała się "Rz" oprócz Solidarnych w akcję angażuje się też Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego, kluby Gazety Polskiej, środowisko konserwatystów skupionych wokół portalu Rebelya.pl i prawicowi blogerzy.
- Chcemy wspólnie z terenowymi działaczami PiS doprowadzić do tego by podczas październikowych wyborów parlamentarnych w każdej z komisji wyborczej znalazł się reprezentujący nas mąż zaufania - mówi "Rz" jeden z organizatorów akcji- Wcześniej zorganizujemy też dla członków komisji wyborczej szkolenia dotyczące sposobów zapobiegania oszustwom wyborczym - dodaje.
Akcji towarzyszy też uruchomiona już w sobotę strona internetowa www.uczciwewybory.pl, która jak mówią jej twórcy - ma na celu umożliwienie zamieszczenia przykładów fałszerstw oraz opublikowanie ich po wyborach.
"My, Polacy, chcemy być wolni, chcemy budować zamożne, sprawiedliwe i sprawne państwo. Warunkiem są uczciwe wybory. Poświęćmy jedną niedzielę, żeby w imieniu nas wszystkich obserwować pracę komisji wyborczych"- napisano na stronie.
- O ewentualnych wyborczych fałszerstwach będziemy też już w dniu wyborów na bieżąco informować opinię publiczną na międzynarodowym komunikatorze Twitter- dodaje Samuel Pereira.