Audycja miała się dziś pojawić w programie warszawskiego Radia Dla Ciebie. Dwóch wynajętych przez rozgłośnię studentów pronowało słuchowisko „Pożar w burdelu" , które nawiązuje do wydarzeń sprzed miesiąca, kiedy to grupa ekstremistów po Marszu Niepodległości spaliła stojącą na Placu Zbawiciela tęczę.
Studenci byli w mundurach straży pożarnej. Trzymali transparent reklamujący audycję.
- Około godz. 15, kiedy już się szykowali do domu, zostali zatrzymani przez policję! Mało tego– po krótkiej wymianie poglądów, zostali skuci kajdankami i zapakowani do auta, którym przewieziono ich na komisariat – informuje RdC.
Policja przyznaje, że ok. godz. 15 zatrzymano trzy osoby. Dwóch mężczyzn oraz kobietę, która po przesłuchaniu została zwolniona do domu. Mężczyźni nadal są na komisariacie. – Prawdopodobnie odpowiedzą za noszenie munduru, którego nie mieli prawa używać – mówi Tomasz Oleszczuk, z Komendy Stołecznej Policji. Nie jest wykluczone, że jeden z zatrzymanych dostanie zarzut naruszenia nietykalności funkcjonariusza, za co grozi do trzech lat więzienia.