Premier Mateusz Morawicki udał się do Małopolski, aby osobiście ocenić straty jakie ponieśli powodzianie po gwałtownych nawałnicach, które nawiedziły ten region.
- Obejrzeliśmy ogromne straty, których doznali mieszkańcy, także w pobliskich Krzyszkowicach i w całym powiecie myślenickim, duże straty związane z bardzo gwałtowną ulewą. 100 milimetrów na metr kwadratowy w bardzo krótkim czasie doprowadziło do tego, że właściwie ta niewielka rzeczka, potok, potoczek, (...) przelała wały trzymetrowe - powiedział Premier w Krzyszkowicach. Premierowi towarzyszył wojewoda małopolski Łukasz Kmita i grono urzędników ze sztabu kryzysowego.
Tomasz Nowak