Płonie hala, w której składowano znicze, papier i plastik. Pożar objął powierzchnię ponad 500 m kwadratowych. Ogień przeniósł się na pobliską hurtownię artykułów spożywczych.
Na miejsce ściągane są kolejne jednostki straży pożarnej.
Strażacy nie wiedzą, czy w halach byli ludzie.
Najbliższe domy oddalone są od płonących zabudowań o kilkaset metrów, ale straż pożarna twierdzi, że nie są zagrożone.