Aktualizacja: 22.11.2024 02:38 Publikacja: 20.09.2023 03:00
Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg Autor Marian Zubrzycki
Foto: PAP, Marian Zubrzycki
Walcząca o podium w wyborczym wyścigu Lewica nie ma dobrej prasy wśród lewicowych dziennikarzy i publicystów. Mocno krytyczne stanowisko zajęło ostatnio dwóch znaczących komentatorów: Jerzy Domański, redaktor naczelny „Przeglądu”, oraz Rafał Woś z Salonu 24. Ten pierwszy nie widzi sensu jej funkcjonowania, drugi jest pewny, że Lewica w nadchodzących wyborach polegnie.
Trzeciemu w bipolarnej polityce jest niezwykłe trudno. Musi znaleźć swoją przestrzeń, niekiedy nawet niszę, w której się odnajdzie i może skutecznie funkcjonować, odwołać się do konkretnej grupy docelowej, być jej rzecznikiem, stworzyć mechanizmy propagowania tych idei. Przez wiele lat naturalnym sojusznikiem dla lewicy była klasa robotnicza. To o tę grupę społeczną biło się wielu polityków, publicystów, samorządowców. To się zmieniło po 1989 roku, gdy lewica uległa czarowi neoliberalnej utopii, przykładając rękę do wielu antyspołecznych rozwiązań. Obecnie stara się ona reprezentować wiele grup społecznych, w tym pracowników różnych branż. Posłanki i posłowie Lewicy uczestniczyli w wielu protestach, akcjach solidarnościowych, blokując eksmisje ludzi wyrzucanych na bruk. Podcinanie im skrzydeł w momencie, gdy toczą obecnie trudny bój o jak najlepszy wynik wyborczy, jest niepojęte i niezrozumiałe. Ale po kolei.
To już oficjalne wyniki: W drugiej turze wyborów prezydenckich we Wrocławiu zmierzą się prezydent Jacek Sutryk i kandydatka Trzeciej Drogi Izabela Bodnar.
W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie politycy partii świętowali swój wynik w wyborach samorządowych. Za prezesem Jarosławem Kaczyńskim na scenie pojawił się Jacek Kurski.
Z badań exit poll wynika, że wybory samorządowe wygrywa Prawo i Sprawiedliwość przed Koalicją Obywatelską. Partia Jarosława Kaczyńskiego zwyciężyła w sześciu województwach, o trzech mniej niż w wyborach samorządowych w 2018 roku.
- Dzisiejszy sukces powinien być traktowany jako zachęta do bardzo zdecydowanego, energicznego działania. Do rozbudowany naszej partii, a także do tworzenia wielkiej koalicji, która będzie zwyciężała - mówił po opublikowaniu wyników badania exit poll prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Frekwencja w wyborach samorządowych do godziny 17 wyniosła 39,43 proc. - podała PKW na konferencji prasowej o 18:30.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Radni Wrocławia nie zgodzili zająć się projektem uchwały wzywającej prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka do podania się do dymisji, o co wnioskował klub Prawa i Sprawiedliwości. A aktywiści z całej Polski chcą, aby nie zmieniano przepisów w sprawie zasiadania prezydentów, burmistrzów i wójtów w radach nadzorczych miejskich spółek ani o dwukadencyjności włodarzy miast i gmin.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Matt Gaetz odrzucił nominację Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, twierdząc, że jego kandydatura „odciąga uwagę od kluczowej pracy” związanej z przekazaniem władzy Trumpowi.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął w czwartek procedurę odwołania sędziego Jacka Przyguckiego z funkcji prezesa Sądu Okręgowego w Suwałkach oraz sędziego Jacka Szredera z funkcji wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. Obaj zostali zawieszeni.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas