Przed wyborami parlamentarnymi, które mają odbyć się 15 października, Konfederacja jest - według sondaży - trzecią siłą polityczną w Polsce, za Prawem i Sprawiedliwością oraz Koalicją Obywatelską. W lipcu poparcie dla partii kierowanej przez Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka przekraczało, według badań, 15 proc. Ostatnie sondaże wskazują na spadek poparcia dla Konfederacji, która obecnie tworzy w Sejmie jedenastoosobowe koło.
Sondaż: spadek poparcia dla Konfederacji. Bosak komentuje
- Byłbym bardzo spokojny wobec tych sondaży - skomentował w czwartek w Radiu Zet poseł Krzysztof Bosak, przewodniczący koła Konfederacji i p.o. prezes współtworzącego Konfederację Ruchu Narodowego. - Sondaże raz idą w górę, raz w dół, liczy się wynik wyborów - podkreślił. Bosak zaznaczył, że poparcie dla Konfederacji, według sondaży, rosło od początku roku, czego "nikt (...) nie wróżył".
Czytaj więcej
Różnica między poparciem dla Prawa i Sprawiedliwości a dla Koalicji Obywatelskiej jest przed wyborami parlamentarnymi mniejsza niż 2 punkty procentowe - wynika z najnowszego sondażu.
Bosak powiedział, że błąd sondażowy wynosi ok. 3 pkt. proc. - W jednym z sondaży mieliśmy spadek 5 pkt. proc. Inne sondaże tego nie potwierdzają. Traktuję to w kategoriach błędu pomiarowego. Liczy się trend i liczy się średnia sondażowa, my tę średnią będziemy oceniać w drugiej połowie września i będziemy widzieć, co się wydarzyło - mówił w Radiu Zet Bosak.
Poseł ocenił, że przeciwnicy reprezentowanej przez niego formacji zaczęli Konfederację "traktować bardzo poważnie". - Pojawiły się ataki na nas ze strony Kaczyńskiego i Tuska w ich przemówieniach. Wcześniej nas ignorowali, teraz zaczęli nas atakować, bo widzą, że staliśmy się trzecią siłą polityczną i po prostu obawiają się odpływu wyborców rozczarowanych PiS-em czy Platformą do Konfederacji - podkreślił.