Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 03.10.2025 20:47 Publikacja: 01.10.2025 13:46
Gen. Roman Polko
Foto: PAP/Albert Zawada
„Fakt” poprosił byłego dowódcę GROM, gen. Romana Polko o ocenę tych wystąpień. – Wojsko to nie jest zakład pracy chronionej. Z niektórych wojskowych zrobiły się ciepłe kluchy. Kiedy walczy się z barbarzyńcami, armia jest specyficznym zakładem pracy – podkreślił gen. Polko. Zwrócił też uwagę na słowa Pete'a Hegsetha, że ci z żołnierzy, którym nie odpowiadają nowe rozwiązania, mogą zrezygnować. – Sekretarz (obrony Pete Hegseth) zwrócił uwagę, że podczas rekrutacji stres jest duży, przeciwnie niż u nas, żeby odrzucać tych, którzy pomylili się z powołaniem. Żołnierz ma być z krwi i kości. Nie idziemy na ilość, a na jakość. Służba wojskowa odbiega od kodeksu pracy – przekonywał gen. Polko.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
– Nie mówimy o tym, ile zostało udaremnionych przypadków, bo nie chcemy wywołać nastroju paniki, ale czujność je...
– W środę w okolicach godziny 6:30-7:00 doszło do incydentu na Morzu Bałtyckim. Straż Graniczna poprzez swoje sy...
Dwa węgierskie myśliwce zostały poderwane w celu przechwycenia pięciu rosyjskich samolotów wojskowych nad Morzem...
W rejonie podlubelskich Wyryk, broniąc się przed rosyjskim nalotem, wystrzelono aż trzy rakiety powietrze–powiet...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas