Aktualizacja: 20.06.2023 06:13 Publikacja: 20.06.2023 03:00
Foto: Fotorzepa, Roman Bosiacki
Co roku z raportu pokontrolnego Najwyższej Izby Kontroli wykonania budżetu państwa w dziale obrona narodowa można było się dowiedzieć na przykład, ilu żołnierzy odeszło ze służby i dlaczego. Teraz jest to niemożliwe, zwróciła uwagę NIK, bo część danych została objętych przez resort obrony klauzulą „zastrzeżone”. Nie można zatem porównać np., jakie jest tempo wzrostu liczby wojskowych. To ważne, bo w poprzednim roku szef resortu obrony Mariusz Błaszczak ogłosił, że buduje armią 300-tysięczną. Kilka tygodni temu MON podało, że jest 172,5 tys. „żołnierzy pod bronią”. Nie ma jednak jasności, ilu wśród nich jest np. żołnierzy, którzy pełnią służbę zawodową, ilu ochotników lub np. studentów uczelni wojskowych.
Wojska USA powinny zostać w Europie. Opóźnione zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w I i II wojnę światową skończ...
Czy udział Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta RP, w szkoleniu „Trenuj z wojskiem” było ustawką? Czy...
Czy powinna powstać służba państwowa, w ramach której budowane byłyby rezerwy dla instytucji publicznych na czas...
– W naszym interesie jest to, aby broń jądrowa stacjonowała w Polsce – uważa Szymon Hołownia, kandydat w wyborac...
„Stanowczo dementujemy nieuprawnione kłamstwa i manipulacje” - podkreśla w mediach społecznościowych Dowództwo O...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas