Sondaż: Polacy są gotowi wesprzeć Szwecję i Finlandię w przypadku rosyjskiego ataku

Nie mamy wątpliwości, że w przypadku agresji Rosji powinniśmy pomóc państwom skandynawskim, które chcą wstąpić do NATO.

Publikacja: 24.05.2022 21:00

Sondaż: Polacy są gotowi wesprzeć Szwecję i Finlandię w przypadku rosyjskiego ataku

Foto: EPA/TOMS KALNINS

Z badania przeprowadzonego przez IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że aż 68 proc. badanych jest skłonnych udzielić pomocy Szwecji i Finlandii do momentu, gdy uzyskają członkostwo w NATO. Taką deklarację wyraził na konferencji PISM Strategic Ark w Warszawie premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że przyjęcie obu krajów do sojuszu będzie „istotnym sygnałem wzmocnienia bezpieczeństwa w Europie i poważną porażką Kremla”.

Za wsparciem wojskowym dla państw skandynawskich opowiadają się w większym stopniu zwolennicy opozycji (74 proc.) niż Zjednoczonej Prawicy (67 proc.). W większym stopniu to mieszkańcy wsi i miast do 250 tys. mieszkańców, osoby z wyższym wykształceniem (77 proc.). To osoby, które czerpią informacje z TVN 24 oraz prasy (po 84 proc.), ale też „Wydarzeń” Polsatu (81 proc.) oraz „Faktów” TVN (78 proc.). W ostatnich wyborach prezydenckich stawiali oni przeważnie na Rafała Trzaskowskiego (86 proc.) lub Szymona Hołownię (82 proc.).

– Musimy pamiętać, że powiększenie NATO o Szwecję i Finlandię to zaangażowanie i zobowiązanie polityczne całego sojuszu i całej społeczności transatlantyckiej wobec Ukrainy – ocenił premier. – To obrońcy Charkowa, Mariupola i Kijowa otworzyli heroiczną walką drzwi do powiększenia NATO.

Zdaniem ekspertów wejście obydwu krajów do sojuszu zwiększy bezpieczeństwo w naszej części Europy, bowiem mają one nowoczesne siły zbrojne. Gen. broni Janusz Adamczak, polski przedstawiciel przy Komitetach Wojskowych UE i NATO w trakcie Defence24Day, konferencji poświęconej bezpieczeństwu, która odbywa się właśnie w Warszawie, podkreślił wysoki poziom interoperacyjności Szwecji i Finlandii z NATO, a także ich znaczenia dla bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego.

Finlandia i Szwecja pozostawały do tej pory państwami neutralnymi wojskowo. Wszystko zmieniło się po inwazji Rosji na Ukrainę.

Na razie procedurę akcesyjną Finlandii i Szwecji blokuje Turcja

W poprzednim tygodniu obydwa państwa złożyły już formalny wniosek o przystąpienie do sojuszu. Proces akcesyjny może potrwać kilka tygodni. Dopóki decyzja o rozszerzeniu NATO nie zostanie ratyfikowana przez wszystkie 30 państw tworzących obecnie sojusz, Szwecja i Finlandia nie mogą stać się faktycznymi członkami NATO. Oznacza to, że w tym czasie nie przysługuje im sojusznicza ochrona wynikająca z artykułu 5 traktatu północnoatlantyckiego. Na razie procedurę akcesyjną blokuje Turcja. Prezydent Recep Tayyip Erdogan zarzuca obu krajom – zwłaszcza Szwecji – że udzielają schronienia osobom powiązanym z kurdyjskimi organizacjami, uważanymi przez Turcję za organizacje terrorystyczne. Turcja zarzuca też Szwecji i Finlandii, że te stosują wobec niej embargo na sprzedaż niektórych rodzajów uzbrojenia, w związku z interwencją wojskową Turcji w północnej Syrii rozpoczętą w 2019 r.

NATO liczy obecnie 30 państw. Ostatnie rozszerzenie miało miejsce w 2020 r., gdy do sojuszu została przyjęta Macedonia Północna.

Wojsko
Gen. Leon Komornicki: Polska nie jest gotowa na atak Rosji. Tarcza Wschód ma wymiar propagandowy
Wojsko
Gen. Polko przekonuje do wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę. „Nikt nas nie będzie traktował poważnie”
Wojsko
Polscy żołnierze będą chronić trzy państwa NATO. Jest decyzja
Wojsko
Gen. Gromadziński: Eurokorpus mógłby dowodzić misją na Ukrainie
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Wojsko
Rosyjski samolot wojskowy naruszył polską przestrzeń powietrzną
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”