Bitcoin poszedł za ciosem i sforsował poziom 94 tys. dolarów

Dobra passa najważniejszej waluty cyfrowej trwa. Bitcoin ustanowił nowy rekord i jest coraz bliżej kosmicznego poziomu 100 tys. dolarów.

Publikacja: 20.11.2024 14:25

Bitcoin poszedł za ciosem i sforsował poziom 94 tys. dolarów

Foto: AFP

Rajd, który wystartował za oceanem i wzbogacił rynek kryptowalut o 800 miliardów dolarów podbija też Azję.

Kryptowalutowa ofensywa w Azji

Region ten ogarnęła fala optymizmu, gdyż wiele tamtejszych jurysdykcji jest na pierwszej linii kryptowalutowej ofensywy zwiększającej zasięg aktywów cyfrowych.

Zwiększa się on poprzez inwestycje, transakcje hedgingowe zabezpieczające wartość walut lokalnych, czy tańsze i szybsze transfery pieniędzy zarobionych za granicą.

Czytaj więcej

Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny

Coraz więcej bitcoinów w Himalajach

W Bhutanie państwowa firma inwestycyjna Druk Holding& Investments od 2019 roku zajmuje się kopaniem bitcoinów.

Wartość bitcoinów będących własnością himalajskiego królestwa od amerykańskich wyborów wzrosła o ponad 200 milionów dolarów do 1,1 miliarda USD, wskazują dane firmy analitycznej Arkham Intelligence. Ta kwota to około 36 proc. produktu krajowego brutto Bhutanu.

Koreańczycy wolą rywali bitcoina

W Korei Południowej spekulanci zazwyczaj operują na rynku mniejszych tokenów.

Udział największej tamtejszej giełdy kryptowalut Upbit w światowym rynku w dniach 5-10 listopada wzrósł o dwa punkty procentowe do 4,3 proc., wynika z danych CCData. Stało się to możliwe dzięki napływowi nowych inwestorów.

Swoją pozycję na rynku walut cyfrowych starają się poprawić Singapur i Hongkong. Ożywił się też popyt w Chinach mimo obowiązującego tam zakazu.

- Giełdy azjatyckie odniosą wielkie korzyści z polityki Trumpa sprzyjającej aktywom cyfrowym - nie ma wątpliwości David Rogers, regionalny szef w firmie B2C2 zajmującej się wspomaganiem płynności rynku.

Roger Li, współzałożyciel operującej w Hongkongu sieci sklepów One Satoshi, oferujących zamianę kryptowalut na gotówkę i odwrotnie, zapewnia, że obroty podskoczyły już dwa tygodnie przed amerykańskimi wyborami i ten trend utrzymał się.

Na rajdzie skorzystał też token cosmos, którego wartość podwoiła się. Jest on produktem singapurskiej platformy Crypto.com, jednej z największych w tym biznesie.

W Singapurze jest też siedziba Gemius Group, której notowane w USA akcje podrożały nawet o prawie 140 proc. po tym jak bitcoin uzyskał uprzywilejowany status w jej rezerwach.

Celem strategicznym akumulowanie bitcoinów

W Japonii akcje Metaplanet Inc. w tym miesiącu zyskały około 60 proc. na fali optymizmu po tym jak jej celem strategicznym stało się akumulowanie bitcoinów finansowane funduszami ze sprzedaży obligacji i akcji.

W ubiegłym tygodniu tokijska Monex Group ogłosiła, że jej Coincheck Group, operator  giełdy kryptowalut, w grudniu będzie notowany na rynku amerykańskim po fuzji ze spółką specjalnego przeznaczenia (SPAC).

Rajd, który wystartował za oceanem i wzbogacił rynek kryptowalut o 800 miliardów dolarów podbija też Azję.

Kryptowalutowa ofensywa w Azji

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Waluty
Złoty próbuje łapać równowagę po wczorajszych problemach
Waluty
Turbulencje na rynku złotego
Waluty
Złoty cierpi przez dekret Putina. Dolar znów króluje
Waluty
Złoty pozytywnie zaskoczył. Dolar mocno w dół
Materiał Promocyjny
Dylematy ekologiczne
Waluty
Złoty wraca do spadków