19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:13 Publikacja: 18.09.2024 16:44
Foto: Adobe Stock
Dziś kluczowy dzień roku dla rynku walut, czyli decyzja odnośnie do wysokości stóp procentowych w USA. Inwestorzy w ostatnich dniach stawiają bardziej na cięcie o 50 pkt baz, choć do niedawna przeważała opcja 25 pkt baz. Kurs głównej pary walutowej ostatnie dwie doby spędził wokół 1,11 po ruchu wzrostowym z 1,10. Przypomnijmy, że Pod koniec sierpnia EUR/USED sięgał w szczycie 1,12.
Lekką zwyżkę kursu głównej pary walutowej wykorzystuje złoty. USD/PLN zniżkuje w południe o 0,2 proc., do 3,83 zł. Euro schodzi zaś poniżej 4,27 zł.
Globalne umocnienie dolara znów nabrało tempa, co mocno dało się we znaki złotemu.
Sytuacja na rynkach globalnych nie sprzyja złotemu, która wyraźnie traci w odniesieniu do kluczowych walut.
Złoty w czwartek nieznacznie zyskiwał wobec głównych walut. Mocniejszą skalę zmian jego notowań widać zaś było w relacji z funtem.
Czwartkowy poranek przyniósł osłabienie złotego, głównie za sprawą wciąż silnego dolara. Ten jest napędzany wypowiedziami Donalda Trumpa. W czwartek wolne mają inwestorzy w USA.
Obawy dotyczące zaostrzenia wojny handlowej z USA znów dają o sobie znać. Ale już samo spowolnienie gospodarcze w Chinach sprawia, że inwestorzy oczekują dalszego osłabienia chińskiej waluty i spadku dochodowości długu.
Globalne umocnienie dolara znów nabrało tempa, co mocno dało się we znaki złotemu.
Sytuacja na rynkach globalnych nie sprzyja złotemu, która wyraźnie traci w odniesieniu do kluczowych walut.
Jak będę się kształtowały notowania złotego w 2025 r.? Zastanawialiśmy się nad tym w programie Rzecz o Biznesie. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Marek Rogalski, analityk DM BOŚ.
Złoty w czwartek nieznacznie zyskiwał wobec głównych walut. Mocniejszą skalę zmian jego notowań widać zaś było w relacji z funtem.
Czwartkowy poranek przyniósł osłabienie złotego, głównie za sprawą wciąż silnego dolara. Ten jest napędzany wypowiedziami Donalda Trumpa. W czwartek wolne mają inwestorzy w USA.
Polska powinna dążyć do spełnienia kryteriów konwergencji i przyjęcia euro. Ale górę bierze polityka: jak tutaj podejmować działania wyraźnie wbrew opinii publicznej, które na dodatek mogłyby być społecznie dotkliwe, a na końcu i tak spełzłyby na niczym ze względu na niemożność zmiany konstytucji?
Przy rekordowych zyskach w minionym roku banki mogłyby prawdopodobnie jednym ruchem zamknąć problem kosztów kredytów CHF. Ale tego nie robią, m.in. przez wzgląd na wysokość dywidendy dla akcjonariuszy.
Obawy dotyczące zaostrzenia wojny handlowej z USA znów dają o sobie znać. Ale już samo spowolnienie gospodarcze w Chinach sprawia, że inwestorzy oczekują dalszego osłabienia chińskiej waluty i spadku dochodowości długu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas